Edukacja:
Odwiedź naszą stronę - Sprawdź więcej tutaj - Przeczytaj pełną wersję - Zobacz więcej informacji tutaj - Odwiedź nas -
Więcej - Przejdź - Kup - kliknij tutaj - kliknij tutaj
Choć nie jestem zbyt dużym miłośnikiem Unii Europejskiej, uważam, że to za bardzo zbiurokratyzowana instytucja, która zrobiła wiele złego dla Europy, to jednakże bardzo się cieszę, iż w 2004 roku weszliśmy do tego elitarnego grona. W końcu przykład naszych wschodnich sąsiadów - Ukrainy, dobitnie pokazuje, że Polska miała dwie możliwości: Zachód lub Wschód. Chociaż na Wschodzie generalnie mieszkają bardziej sympatyczni ludzie, to jednak Zachód jest o wiele zamożniejszy. Pewnie, że wolałbym, aby Polska była takim krajem, który byłby swoistym łącznikiem między Zachodem, a Wschodem - Rosja, ale również chociażby Chiny, bez członkostwa w UE, ale to mało możliwe. Przynajmniej na tę chwilę.
Te osoby, które całkowicie nie uprawiają sportu, a jeszcze na dodatek wcale nie widzą sensu w jego uprawianiu, muszą zwrócić uwagę, że czymś bardzo ważnym jest to by definitywnie nigdy nie myśleć w taki sposób. A zresztą wystarczy choćby porównać sylwetkę i stan zdrowia tej osoby, która potrafi docenić rangę sportu z tą, która tak naprawdę zapomina, że sport to samo zdrowie. Gdy nie uprawiamy sportu, po niezbyt długim okresie czasu zauważymy spore negatywne skutki takiego stanu rzeczy. Co do tego to ciężko mieć wątpliwości! Zatem możliwie jak najczęściej uprawiajmy sport!
Wszyscy wiemy, że krajowa polityka to niemalże bagno - w szczególności taka na najwyższym szczeblu. Choć oczywiście nie można myśleć, iż w nawet takich chociażby Niemczech klasa polityczna jest na odpowiednim poziomie. Fakty są takie, że w niewielu państwach politykami są przyjemni ludzie. Podstawowa różnica jest po prostu taka, iż Niemcy albo Holendrzy są bogatymi nacjami, więc szkodliwe decyzje polityków aż tak bardzo ich nie bolą. No dobrze, ale co w takim razie robić, jeżeli pragniemy w jakimś stopniu sprawić, że nasza polityka będzie mniejszym mniejszym bagnem?
Dzisiaj coraz więcej mówi się o wpływie mediów na opinię publiczną i decyzje podejmowane przez czołówki dyplomatyczne. Nikt nie wątpi dzisiaj w to, że media są czwartą władzą i jeżeli działałyby w jakiejś osobliwej zmowie komercyjnej, mogłyby wszystkim sprzedać tę samą mylną wizję realności. Obecnie jednak we wszelkich krajach liberalnych mediach grają jedynie pod siebie, pod osobisty efekt finansowy oraz zadowolenie udziałowców gigantycznych marek telewizyjnych czy prasowych jest istotniejsze niż właściwe dziennikarstwo lub spełnianie własnych dziennikarskich zadań informowania opinii publicznej. Środki masowego przekazu są stosowane coraz częściej przez polityków, którzy perfekcyjnie wiedzą w jaki sposób spożytkować program telewizyjny do poprawienia swojego wizerunku bądź też przeprowadzenia ataku na kampanię rywala do ogromnego stanowiska państwowego. Ludzie z kolei coraz to entuzjastyczniej oglądają telewizję w konwencji jednej kolosalnej awantury i show, gdzie politycy nie powinni wcale merytorycznie oraz na temat objaśniać własnych czynów.